Za najdroższe okresy uchodzą m.in. majówka, Święta oraz Sylwester. Cena za tygodniowy zorganizowany pobyt w Turcji dla jednej osoby waha się zwykle między 1100 zł (hotele ** lub ***), a nawet 5000 zł (hotele ***** oraz kompleksy SPA). Większość ofert biur podróży dedykowana jest parom/rodzinom, dlatego osoby planujące samodzielny
Arcybiskup Kolonii Joachim Meisner złożył ofertę przedstawicielom organizacji tureckich muzułmanów w Niemczech: w zamian za zgodę na budowę centrum pielgrzymkowego w Tarsie niemiecki Kościół katolicki nieoficjalnie pomoże budować meczety w okazji 2000 rocznicy urodzin apostoła Pawła, Watykan stara się za pośrednictwem hierarchów niemieckich, aby w Tarsie, miejscu narodzin św. Pawła, powstało centrum pielgrzymkowe i odnowiony został budynek kościoła św. Pawła. Obecnie znajduje się w nim muzeum, a dotychczas nie było mowy o zmianie jego przeznaczenia. W sytuacji ubiegania się przez Turcję o członkostwo w Unii Europejskiej odrzucenie propozycji może być politycznie niekorzystne dla tureckiego rządu. Zwłaszcza w sytuacji, gdy w Niemczech rośnie liczba meczetów. Kardynał Meisner podkreślił brak nacisków a jedynie chęć budowania pomostów, zwłaszcza w sytuacji kontrowersji związanych z budową meczetu w Kolonii. W Turcji mieszka około100 000 chrześcijan, z czego większość stanowią Ormianie. Katolików jest około 30 000. Szef tureckiego rządu zapowiedział swoje poparcie dla starań Kościoła.
Prawo pracy w Turcji przewiduje okresy odpoczynku przez cały dzień pracy. Pracownicy mają prawo do jednej 15-minutowej przerwy po przepracowaniu czterech godzin. 30-minutowa przerwa w pracy 7,5 godzin. Jeśli ich dzień pracy jest dłuższy niż 7,5 godziny przerwy.
MyraPerełka AntalyiWypoczywając na Riwierze Tureckiej, np. w Kemer, koniecznie trzeba się wybrać na wycieczkę fakultatywną do Antalyi nazywanej perłą Riwiery. Nowoczesne miasto jest stolicą regionu o tej samej nazwie. Znajduje się w południowo-zachodniej Turcji, u południowych podnóży gór Taurus. Od lat uchodzi za jeden z najważniejszych kurortów w kraju. Turyści cenią go za atrakcyjną lokalizację, znakomitą bazę hotelową, przepiękne plaże, także mnóstwo zabytków. Nic jednak została założona w 150 r. ma więc długą historię. Dziś jej ślady możemy odnaleźć w wielu punktach miasta, np. w najstarszej dzielnicy - Kaleiçi. Jej najważniejszym zabytkiem jest Minaret Yivli, zwany też Żłobkowanym, będący pozostałością po wybudowanym w XIII w. meczecie. Meczet został w pewnym momencie zniszczony, na jego miejscu postawiono nowy. Minaret jest jednym z pierwszych islamskich obiektów w Antalyi. Ma 38 m wysokości, na jego szczyt prowadzi 90 schodów. We wnętrzach meczetu funkcjonuje Muzeum Etnograficzne z ciekawą wystawą przedmiotów codziennego użytku. Małgorzata OrlikowskaKarierę zawodową wiązała z socjologią. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, bo po studiach (z administracji samorządowej) odkryła, że jej powołaniem jest dziennikarstwo. W tym zawodzie spełnia się już 12 lat. Pisała do mediów tradycyjnych i internetowych, na temat sportu, mody i historii. W ostatnich latach podejmuje przede wszystkim tematy związane z szeroko rozumianą turystyką (w tym turystyką biznesową): pisze teksty branżowe i konsumenckie. Wiedzę o miejscach wartych odwiedzenia zdobywa podczas podróży. W jako redaktor pisze teksty turystyczne.
Cena przeszczepu włosów w Turcji obejmuje nie tylko sam zabieg, ale także kilka dodatkowych usług. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że sam koszt leczenia w Wielkiej Brytanii może wynosić około 10 000 euro, interwencja w Turcji jest stosunkowo tańsza i dużo bardziej przystępna. Należy podkreślić fakt, że niższy koszt leczenia w
Światowe media przeciwstawiały sobie dwa polityczne wydarzenia na Bliskim Wschodzie – wizytę Joego Bidena w Arabii Saudyjskiej oraz pierwszy od ataku na Ukrainę wyjazd z Rosji Władimira Putina, który poleciał do Teheranu. Arabia Saudyjska wobec Turcji i Rosji Amerykański prezydent mimo nie najlepszej dyspozycji i atmosfery towarzyszącej jego podróży na Bliski Wschód rozpoczął znaczący proces. Media saudyjskie stwierdziły, że przyjazd Bidena pokazał, że Ameryka wróciła, chociaż jest to dopiero początek drogi. Niemniej z marszu rozpoczęły się zamrożone od półtora roku spotkania między amerykańską i saudyjską generalicją, a saudyjski następca tronu Muhammad ibn Salman zapowiedział przyjazd 26 lipca do Grecji, która – tak jak Cypr, Egipt i Izrael – czeka na amerykański parasol ochronny, aby kapitał z Zatoki mógł dopomóc w wydobyciu i sprzedaży gazu ziemnego do UE. Jak informuje MSZ Grecji, rozmowy będą dotyczyć sektora energetycznego, wojskowego i podmorskiej sieci informatycznej. Skoro Saudowie zaczynają rozmawiać z Grekami o konkretach, to oznacza, że Waszyngton, który wspiera Ateny w ich sporze z Ankarą, daje zielone światło na projekt, który może wyrzucić rosyjski gaz z UE. Co więcej, chociaż Ibn Salman po wylocie Bidena rozmawiał z Putinem i zapewniał go o rosyjskiej roli w OPEC +, to w sobotę przyjął prezydenta Kazachstanu Kasyma-Żomarta Tokajewa, który jest liderem antyrosyjskiej wolty w Azji Środkowej. Rijad potwierdza też, że w dalszym ciągu prowadzi rozmowy z Teheranem w Bagdadzie. To bardzo ważne. Jedynie temat Iranu jest tym zagadnieniem, do którego Ibn Salman potrzebuje Putina. Bezpośrednie rozmowy wykluczają Rosję z równania. Iran twardo rozmawia z Turcją W przeciwieństwie do odegranego w teatrze dyplomacji „dramatu” w saudyjskiej Dżeddzie, w Teheranie mieliśmy komedię. Wpierw turecki prezydent Recep Tayyip Erdoğan został szybko poinformowany przez najwyższego przywódcę Islamskiej Republiki Iranu, ajatollaha Alego Chameneiego, że Iran nie życzy sobie tureckiej interwencji w Syrii, a także domaga się łączności terytorialnej z Armenią, którą utrudnia Azerbejdżan, i że Teheran jest otwarty na współpracę z Ankarą w kwestii zwalczania terroryzmu. Zdecydowane stanowisko Iranu wobec Turcji nie może dziwić. Turcja przez dekady korzystała z ochrony NATO i to dawało potężną przewagę nad regionalnymi rywalami. Jednak słaba pozycja Turcji w Sojuszu, konflikt z USA i uległa postawa względem Arabii Saudyjskiej z perspektywy Iranu nie czynią z Turcji poważnego przeciwnika. Tym bardziej że to Irańczycy przejmują rosyjskie posterunki w północnej Syrii. Rosjanie przerzucają kontyngenty z Syrii na Ukrainę i niejako potwierdzają pogląd syryjskiej opozycji, że Moskwa w Syrii jest na lata, a Teheran na tysiąclecia. Niemniej dla złagodzenia atmosfery tureccy wojskowi spotkali się z irańskimi i mieli omawiać zagadnienia związane ze zwalczaniem terroryzmu. Na Bliskim Wschodzie zostało to uznane za niesmaczny żart, albowiem Turcja kontroluje prowincje Idlib w północnej Syrii i daje schronienie antyasadowym rebeliantom, w tym islamistom z dawnego ISIS. Z kolei Iran sponsoruje, szkoli i wykorzystuje do swoich politycznych korzyści takie organizacje, jak: libański Hezbollah, palestyński Hamas, jemeński Hutich i iracki Al-Haszd asz-Szabi. Pojawiły się doniesienia, że ma powstać gazociąg z Iranu do Turcji, niemniej projekt jest hipotetyczny w związku z gospodarczymi kłopotami Turcji (inflacja) i wręcz zapaścią ekonomiczną Iranu, także mimo szumnych zapowiedzi usunięcia dolara ze wzajemnych rozliczeń, ponieważ każda ze stron tego trójprzymierza wylicza należności i koszty jedynie w amerykańskiej walucie. Irański koń trojański Putin też spotkał się najpierw z Chameneim. Obaj politycy, zaszczepieni rodzimej produkcji preparatami, zachowali odstęp. Mniejszy niż ten, do którego przywykł Putin na Kremlu. Przywódca irański potwierdził „neutralne” stanowisko Iranu względem wojny na Ukrainie, ale zaznaczył, że atak Putina był tylko wyprzedzeniem agresji na Rosję. To zdaniem komentatorów może oznaczać ciche przyzwolenie na dostarczanie Rosji broni w tym dronów. Dodatkowo ostatnie działania Iranu wskazują na wspólne z rosyjskimi cele w polityce międzynarodowej. Przez dekady Teheran i Moskwa wypychały USA z Bliskiego Wschodu. Według opinii ekspertów Iran może stać się rosyjskim taranem dezintegrującym politykę UE. Najprawdopodobniej Teheran nie zrobi resetu z Waszyngtonem, tym samym rynek irański nadal będzie zamknięty dla inwestorów z Europy. Niemniej Iran miał zawsze dobre relacje z Europą, szczególnie z Niemcami. Chociaż ponad połowa z 80 mln mieszkańców Iranu to biedota, jednak reszta irańskiej populacji to bardzo dobrzy klienci. Co więcej, Irańczycy są najbardziej prozachodnim społeczeństwem. Putin przywiózł dla Iranu propozycje inwestycji Gazpromu opiewającej na 40 mld dolarów w archaiczny sektor wydobywczy, ponadto snuł wizje współpracy gazowej oraz transportowej. Proreżimowi irańscy komentatorzy wskazywali na zacieśnianie się współpracy pomiędzy Rosją oraz Iranem. Nastrojów nie popsuł przedszczytowy wywiad z rosyjskim ambasadorem w Teheranie Lewanem Dżagarjanem, który skarżył się irańskiej gazecie, że Iran jest winien kilkaset milionów euro Rosji oraz że współpraca nad projektem atomowym jest wyboista. Ustalenia sobie, rzeczywistość sobie Z doniosłości „historycznego” szczytu kpiła też irańska opozycja, która przypominała o wojnach persko-rosyjskich, w których wyniku Persja utraciła Gruzję, Armenię i Azerbejdżan, a także o pomocy ZSRS dla Iraku w czasie wojny irańsko-irackiej 1980–1988, w której wyniku zginęło ponad milion ludzi. Opozycjoniści wyśmiewali też współpracę gazową z Rosją, wskazując, że Azja Środkowa się z niej wycofuje, a 40 mld dolarów porównywali do 400 mld dolarów z Chin, które jeszcze nie dotarły do Iranu. Co więcej, dla nikogo w Teheranie nie jest tajemnicą, ile razy, kiedy i o czym rozmawiał były izraelski premier Beniamin Netanjahu z Putinem. Tematem głównym posiedzenia w Teheranie była Syria. Każda ze stron potwierdziła potrzebę wycofania się USA z Syrii. Niemniej Iran blokuje Turków ws. Syrii, a Putin mógłby pójść na ustępstwa, gdyby Erdoğan zablokował w tureckim parlamencie akcesję Szwecji i Finlandii do NATO. Co więcej, Irańczyków i proirańskie formacje w Syrii od lat bombarduje Izrael, przy bierności rosyjskiej ochrony przeciwlotniczej. Niemniej po szczycie było widać, ile te ustalenia były warte. Izrael zbombardował Irańczyków pod Damaszkiem, Rosja zbombardowała port w Odessie dobę po ustalonym przez ONZ i Ankarę kompromisie, a nawet wioski syryjskie kontrolowane przez Turków, zabijając 12 cywilów. Z kolei z Turcji została wystrzelona rakieta do irackiego Kurdystanu, która zabiła 8 irackich szyitów, będących na wakacjach, przez co proirańskie formacje protestują pod turecką ambasadą w Bagdadzie. Źródło:
Zwiedzając wnętrza meczetów kobiety powinny zadbać o zakrycie swoich włosów oraz ramion. Osoby, które nie przestrzegają tych zasad, zostają bardzo szybko wypraszane z wnętrza muzułmańskich świątyń. Więcej wskazówek na temat ubioru w Turcji znajdziecie TUTAJ. Nie okazuj zbyt wylewnie swoich uczuć
Turcja jest krajem niezwykłym, tajemniczym i bardzo popularnym wśród turystów. Jego najbardziej charakterystycznym symbolem stały się meczety, czyli domy modlitwy, nauki i spotkań muzułmanów. Większość z nich to bardzo wystawne i rzucające się w oczy obiekty. Porozrzucane po niemal całym obszarze Turcji, budzą zachwyt i podziw. Oto 7 największych z nich. Meczet to miejsce święte dla wyznawców islamu i za takie też powinni je uważać turyści. Z tego względu warto zapamiętać kilka podstawowych zasad zachowania się wewnątrz świątyni: Po pierwsze – wchodzimy bez obuwia Po drugie – kobiety powinny pamiętać o nakryciu głowy chustą Po trzecie – należy zwrócić uwagę na odpowiedni strój zakrywający ramiona i nogi (dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn). Zanim zdecydujemy się na wejście do meczetu, powinniśmy zwrócić uwagę na godziny modlitw. Musimy też być przygotowani na to, że po wejściu imam wskaże nam miejsce wydzielone tylko dla turystów. Najokazalsze w całej Turcji Jednym z bardziej okazałych meczetów znajdujący się w regionie Antalya jest Meczet Külliye. Wyglądem przypomina pałac bajkowy. Dominujące w nim barwy to biel, błękit i czerwień. Ich dobór nie jest przypadkowy. Każdy z kolorów symbolizuje co innego. Meczet wybudowano w 2004 roku. Składa się z czterech minaretów, co stawia go na równi z obiektami tego typu wystawianymi w czasach Osmanów. Jest to największy meczet na obszarze Antalya. Błekitny Meczet jest jednym z największych w Turcji, foto: Błękitny meczet W poczet największych meczetów tureckich zalicza się również Meczet Sułtana Ahmeda, znany jako Błękitny Meczet. Określenie to odnosi się do koloru płytek z Izniku, którymi pokryte są jego ściany. Uznaje się go za klasyczny wzór architektury osmańskiej, w której królują: harmonia, doskonale zachowane proporcje oraz elegancja i przepych. Na liście największych meczetów w Turcji znajduje się też Meczet Sulejmana Wspaniałego. Robiąca wrażenie budowla została zaprojektowana przez Mimara Sinana, którego talent porównywany jest z geniuszem Michała Anioła. Meczet znany jest z 45-metrowej kopuły oraz jednej z największych sal modlitewnych na całym świecie. Ulokowanie go na wzniesieniu sprawia, że obiekt jest widoczny z każdego punktu w mieście. Na naszą uwagę zasługuje również Hagia Sophia. Budynek pełnił funkcję kościoła, ale w 1453 roku zostały do niego dobudowane 4 minarety i przeistoczono go w meczet. To czwarta pod względem wielkości budowla o charakterze sakralnym. Innym z siedmiu największych meczetów jest Meczet Selimiye, który w 2011 roku wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jego lokalizacja nie była przypadkowa. Wymyślono ją tak, aby budowla nie uległa zniszczeniu na wypadek trzęsienia ziemi. Meczet posiada tylko jedną kopułę, ale za to szeroką na 31 m2 i wysoką na 43m. kopuła waży dwa tysiące ton i wspiera się na 8 potężnych kolumnach. Meczet posiada 4 minarety. Każdy z nich mierzy 71m. Meczet Selimiye znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, foto: Na liście największych meczetów w Turcji, nie powinno też zabraknąć Sabancı Merkez Camii. To zarówno największy w całym kraju, jak i jeden z największych na obszarze Bliskiego Wschodu meczet. Składa się na niego sześć minaretów, z czego aż cztery o wysokości 99 m. Jednocześnie jest w stanie pomieścić 28,5 tysiąca osób. Obiekt zajmuje powierzchnię ponad 52000 m2. To bardzo ciekawy meczet, w którym osmańska architektura została połączona z nowoczesną technologią. Jeszcze jeden meczet o imponujących rozmiarach znajduje się w Ankarze na wzgórzu. To meczet Kocatepe. Składa się on z 4 minaretów. Jego budowa trwała przeszło 20 lat. Jest wybudowany w stylu otomańskim. Stanowi część potężnego kompleksu, w którego skład wchodzi jeszcze biblioteka oraz muzeum. Jednocześnie może on zgromadzić 15000 wiernych. Mówi się, że jest on repliką Błękitnego Meczetu z Istambułu.
Pełna jest bazarów, targów, sztuki i dobrej kuchni. Rzeczy i pamiątek w Turcji jest pełno do kupienia, co jednak wybrać? Co jednak kupić w Turcji i przywieźć ze sobą do Polski? Co można a czego nie przewieźć przez granicę. Oto poradnik zakupowy z tego pięknego kraju. Dowiecie się co warto kupić, co jest tanie i co jest drogie w
30. 8. 2021 Turcja jest krajem islamskim, na pewno widzieliście mnóstwo budynków z jedną, dwiema lub czterema minaretami. Te budynki to Meczety, w których muzułmanie mogą oddawać cześć Allachowi poprzez modlitwę, którą prowadzi imam. Meczety odgrywają rolę cementującą społeczność wiernych, są również często perełkami Turcji są dwa rodzaje meczetów. Pierwszy to mescit, czyli mały budynek, często będący własnością prywatną. Drugi to cami jest budynkiem większym, należącym do wspólnoty, gdzie odbywają się modły meczety są budowane na planie kwadratu. Mescit ma zazwyczaj jeden minaret, a cami – dwa lub cechą meczetów jest minaret, wysoka, smukła wieża, która zwykle znajduje się w jednym z narożników konstrukcji meczetu. Wierzchołek minaretu jest zawsze najwyższym punktem w meczetach, które mają jeden, i często najwyższym punktem w najbliższej każdym meczecie zatrudniony jest muezzin. Jest to osoba odpowiedzialna za wzywanie wiernych do modlitwy pięć razy dziennie. Samo wezwanie nazywa się ezan i obecnie jest często odtwarzane z modlitwą wierni muszą obowiązkowo dokonać rytualnego obmycia stóp, rąk i twarzy, dlatego też w pobliżu meczetu znajduje się specjalna punktem w środku meczetu jest Mihrab. Półokrągła nisza w ścianie meczetu, która wskazuje kierunek Mekki, w którym muzułmanie powinni zwracać się podczas modlitewna, zwana też musalla, jest pozbawiona mebli; krzesła i ławki są nieobecne w sali modlitewnej, aby umożliwić jak największej liczbie wiernych umiejscowienie się w meczecie. Sale modlitewne nie zawierają żadnych obrazów ludzi, zwierząt ani świętych, aby muzułmanie podczas modlitwy skupiali się wyłącznie na Bogu. Zamiast tego, w meczetach znajduje się arabska kaligrafia i wersety z Koranu na ścianach, które mają (zgodnie z założeniem) pomóc wiernym skupić się na pięknie islamu i prawej stronie mihrabu znajduje się kazalnica – mimber. Meczet jest podzielony na część dla mężczyzn oraz dla kobiet – mniejszą i zwiedzania meczetu należy zachować należyty szacunek. Nigdy nie powinniśmy zwiedzać go podczas modłów, a w pozostałych porach dnia trzeba zdjąć obuwie i założyć stosowny ubiór – szorty, minispódniczki i koszulki na ramiączkach są wykluczone. Kobiety powinny dodatkowo zakryć głowę wejściem do meczetu należy zdjąć Turcji meczety można napotkać w najbardziej nieoczekiwanych miejscach – na stacjach benzynowych, lotniskach czy dworcach autobusowych, a nawet w górach.
W Turcji kursują także dolmusze, czyli minibusy. Sieć kolejowa jest z kolei słabo rozwinięta. Oprócz tego po kraju można poruszać się taksówkami – cenę kursu warto ustalić przed rozpoczęciem podróży. Wynajem samochodów W Turcji obowiązuje ruch prawostronny. Do poruszania się autem po terenie kraju wystarczy polskie prawo jazdy.
Choć wielu religijnych mieszkańców Turcji decyduje się na zawarcie małżeństwa w meczecie, taka ceremonia ma dziś jedynie wymiar duchowy. Legalne i uznawane przez państwo są tylko śluby udzielone przez urzędnika państwowego. Wprowadzenie przed laty takiego rozwiązania pozwoliło skuteczniej walczyć z dopuszczalnym przez Koran, ale nie tureckie prawo, wielożeństwem. Umożliwiło też kontrolowanie czy w imię lokalnej tradycji, układu lub chęci zysku, za mąż nie jest wydawane dziecko. Wszystko to stanęło właśnie pod znakiem zapytania. Do parlamentu wpłynął projekt ustawy, która ma umożliwić zawarcie legalnego związku nie tylko przed urzędnikiem stanu cywilnego, ale też przed „akredytowanym” przez Urząd do Spraw Religii (Diyanet) muftim – teologiem, urzędnikim religijnym. Posłowie rządzącej AKP, którzy zgłosili projekt twierdzili, że jego celem jest jedynie usprawnienie procesu zawierania małżeństw, odciążenie urzędów i skrócenie kolejek, ale opozycja nie daje im wiary. - W 81 tureckich prowincjach nie ma takiej wsi, w której nie dałoby się zawrzeć związku małżeńskiego. Propozycja AKP nie wynika z potrzeb ludzi, tylko z chęci władzy, która chce każdy wymiar naszego życia podporządkować religii – alarmuje Candan Yüceer, posłanka opozycyjnej CHP. - To po prostu kolejny krok w kierunku państwa wyznaniowego. Podobnie sądzą zwykli Turcy. „Czekam na ustawę legalizującą rozwody po wypowiedzeniu trzy razy odpowiedniej formuły” - dowcipkują w mediach społecznościowych. Ale tak naprawdę, nikomu nie jest do śmiechu. - Wraz z przyjęciem tych przepisów zniknie ostatnia przeszkoda dla małżeństw dzieci – uważa Meral Danış Bestas z pro-kurdyjskiej HDP a Canan Gullu z Tureckiej Federacji Stowarzyszeń Kobiecych. Otwarcie mówi, że projekt zrujnuje wszystko, co w kwestii praw kobiet i dzieci Turcja wypracowała przez dekady. – Oczekujemy wycofania tego skandalicznego projektu. Na to się jednak nie zanosi, zwłaszcza po tym, jak inny członek partii rządzącej, poseł Cahit Özkan „niechcący” wyjawił prawdziwe motywacje swojego ugrupowania. – Małżeństwa zawierane przed księdzem i rabinem są ważne. Powinniśmy więc uszanować reguły płynące z naszej religii i kultury – powiedział dziennikarzom deputowany. To nie pierwszy raz, kiedy AKP próbuje wprowadzić zmiany w przepisach prawa rodzinnego. W ubiegłym roku krajem wstrząsnęła fala protestów po tym, jak posłowie próbowali obniżyć wiek zawierania małżeństwa z 18 do 16 roku życia, jeśli zajdą „szczególne okoliczności”. Obrońcy praw dzieci alarmowali wtedy, że w efekcie gwałciciele i pedofile unikać będą więzienia, jeśli wezmą ślub z ofiarą. Ostatecznie rząd zrezygnował z tego pomysłu. Odsetek dziecięcych małżeństw w Turcji wciąż jest bardzo duży w porównaniu z resztą Europy. Nawet 15 proc. dziewcząt poniżej 18 roku życia i około 1 proc. piętnastolatek wydawanych jest za mąż (często wbrew woli). Posłowie zajmą się ustawą we wrześniu, po powrocie z urlopów.
7r1I. 3wiaessvuv.pages.dev/2623wiaessvuv.pages.dev/1323wiaessvuv.pages.dev/2923wiaessvuv.pages.dev/233wiaessvuv.pages.dev/3413wiaessvuv.pages.dev/3233wiaessvuv.pages.dev/3693wiaessvuv.pages.dev/2643wiaessvuv.pages.dev/14
ile jest meczetów w turcji